Tak sobie poznaję. Dziecięce nutki.
września 23, 2014
W trakcie zabawy i w aucie słuchamy takich hitów jak wspomniane już Jagódki oraz
My jesteśmy krasnoludki, Dziadek fajną farmę miał, Pieski małe dwa, Jedzie
pociąg z daleka, Była sobie żabka mała i wiele wiele innych, te mi pierwsze przyszły na myśl. Osobiście najbardziej lubię piosenki z Akademii
Pana Kleksa. Byłam w głębokim szoku gdy M. zapytał się mnie czy to śpiewa Piotr
Fronczewski, gdzie on się uchował, że nie znał tego filmu??
Jedna z ulubionych zabawek Frania.
Do snu natomiast puszczam Franiowi kołysanki, ale gdy zasypia w dzień najbardziej lubi Pszczółkę Maję. W nocy w naszej sypialni króluje muzyka klasyczna, przy której i mi się dobrze
usypia, tylko M. jest niezadowolony.
Podsumowując muzyka jest dobra na wszystko, wpływa też pozytywnie na
rozwój maluszków. Dlatego w najbliższą
niedzielę wybieramy się z Franiem na Szalone Dni Muzyki w Warszawskim Teatrze Wielkim, odbędzie się specjalny koncert dla maluchów w wieku od 0-2 lat. Jestem
ciekawa czy taka rozrywka spodoba się mojemu szkrabowi, jeżeli tak, to będziemy się wybierać na koncerty dla maluszków organizowane
przez FundacjęMuzyka jest dla wszystkich.
DJ Franek w akcji.
14 komentarze
Jagódki to i u nas ciągle chodzą po głowie :)
OdpowiedzUsuńNie wiem co takiego jest w tej piosence ale dzieci ją uwielbiają ;)
Usuńno to mały muzyk wam rośnie...my też swego czasu w kółko tylko Jagódki...teraz repertuar powiększony :-)
OdpowiedzUsuńU nas niby repertuar się powiększa, ale tylko Jagódki i Pszczółka Maja zawsze wywołują u Frania uśmiech.
UsuńAle super bębenek! :) poszukam takiego dla Oskara :) A te piosenki, o których piszesz,.również znamy :D Chyba każda mama je zna ;) ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy ta fundacja organizuje koncerty we Wrocławiu. Sprawdze koniecznie!
W tym miesiącu historia :) Zostało Wam jeszcze trochę dni :)
Wymyśliłam sobie, żeby kupić Franiowi bębenek z okazji ukończenia 6 miesiąca, wpierw znalazłam śliczny drewniany w powalajacej cenie prawie 100 zł, na szczęście trafiłam na ten w osiedlowym sklepie z zabawkami, kosztował 10 zł i jest jedną z naszych ulubionych zabawek.
UsuńPrzymierzałam się już do tematu projektu z tego miesiąca, ale nie jest łatwo, Franek trochę młodszy od Oskarka.
Madzia, wszystko dostosuj do wieku :) Wiadomo, że nie przekażesz Franiowi wiedzy historycznej, ale za to możesz utrwalić to, co się dzieje, żeby kiedyś poznał swoją historię :) Możesz chociażby odbić stopki i rączki w modelinie czy gipsie - my to zrobiliśmy w tym miesiącu, ale cicho sza ;) ;).;)
UsuńO Jagódki są świetne :))) Na 2 urodziny kupiliśmy młodemu gitarę zabawkową ale ze strunami itp. Mimo, że już nie ma strun to nadal jest w użyciu haha :-)) Miał też perkusję zabawkową, ale kiepsko zrobiona bo rozpadła się w pył i został nam już tylko jeden bębenek i pałeczki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Uważam, że projekt jest genialny i sama miałam brać w nim udział. Niestety coraz mniej mnie w wirtualnym świecie i z systematycznością coraz gorzej :/
OdpowiedzUsuńCo do muzyki,masz 100% racji.Kubusiowi od małego puszczałam kołysanki, a póżniej repertuar się zmieniał adekwatnie do wieku.
OdpowiedzUsuńProjekt bardzo bliski mojemu sercu, ja uwielbiam muzyke i stwierdzam ze moze dzialac cuda, posiadamy takze bebenek i jestesmy zadowolenie z zabawy z nim.A Dj Franek widac ze wie o co chodzi:)napiszesz mi jaka to zabawka bo rozgladalam sie za takim stoliczkiem do zabawy?pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMy mamy Chicco zestaw gimnastyczny delux (http://www.ceneo.pl/15588952), zdecydowałam się na ten, ponieważ jest dla dzieci od 3 miesiąca życia. Na początku Franuś pod nim leżał, machał zwisającymi z niego zabawkami i w ten sposób włączał melodyjki. Teraz jest ustawiony dla siedzącego maluszka, a na końcu będzie dla stojącego ;).
UsuńDziecko powinno żyć z muzyką od urodzenia ;) Mój Kacperek słuchał i grał już odkąd skończył 6 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńNo proszę ! Franio ma pasje juz od małego :) zobaczymy co będzie za kilka lat ! Może zostanie jakimś grajkiem :D
OdpowiedzUsuń