10 miesięcy razem
grudnia 16, 2014W niedziele stuknęło nam 10 wspólnych miesięcy, był to niezwykły czas pełen zmian w naszym życiu. Niesamowitych zmian, przekonałam
się, że na macierzyństwo nie da się przygotować, nie ma jednego idealnego sposobu
na wychowanie dziecko, gdyż każde jest zupełnie inne. Po 10 wspólnych
miesiącach znam swojego syna bardzo dobrze, wiem kiedy jest zadowolony, a
kiedy coś mu się nie podoba. I wkurza mnie gdy ktoś mi wmawia, że to moje
wymysły, bo to jeszcze niemowlę. Ale to niemowlę ma już swój charaktery, swoją
osobowość, jedyną niepowtarzalną.
Franio to:
Radosny maluszek
11 komentarze
Ja wole nawet nie myśleć o ząbkowaniu bo wiem że to nas czeka :/
OdpowiedzUsuńNiedługo i roczek ! :)
Jeszcze tylko dwa miesiące i minie magiczna cyfra ;-) Już widzę ten cudowny tort. A Franio świetny chłopak, mój Paweł do tej pory potrafi się zawstydzić, ale ogólnie to mały drań ;-)
OdpowiedzUsuńAhh te kochane małe dranie ;D
UsuńAle słodziak z niego musi być ogromny:) Tulenie mnie niesamowicie rozczula - uwielbiam to! Rozrabiaka będzie pewnie z niego jeszcze większy:) Mój synek jest bardzo grzeczny i wszyscy to mówią, ale jak juz zacznie broić to na calego - wczoraj robił porządki w Rossmannie:D
OdpowiedzUsuńWidzę, że puzzle się sprawdzają:)
Puzzle są super, tylko Franio je gryzie i czasami wyrwie zębami kawałek, musimy uważać, żeby się nie zadławił :D
Usuń80/86 to kawalera już masz a nie maluszka. Super że taki radosny i wesoły :)
OdpowiedzUsuńPięknie rośnie i się rozwija :) Dobrze, że póki co odpuściłaś sobie "atrakcje" gdzie Franio bywa spięty :)
OdpowiedzUsuńCo prawda u nas było to niedawno, ale miło mi się wspominało dzięki Twojemu wpisowi. U nas do tej pory Oli nie spuszcza mnie z oczu i uwielbia przytulać się albo "wisieć" na mojej nogawce. :)
OdpowiedzUsuńFajnie usłyszeć ile dobrych rzeczy Was spotyka każdego dnia ;) Jak dorastacie i radzicie sobie z przeróżnymi problemami :) Oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńTo w sumie tak jak u nas - są w koncu z Jacholem w tym samym wieku :)
OdpowiedzUsuńAaaa dzieci są takie fajne! Szczególnie jak trochę porozrabiają :) Miło się czyta. Pozdrawiam i przesyłam życzenia ciepłych i rodzinnych Świąt. Aga
OdpowiedzUsuń