Kapitan Nauka na wakacjach
lipca 25, 2017
Wakacje to
często sprawdzian kreatywności rodziców, szczególnie tych których maluchy na co
dzień chodzą do przedszkola. Dzieci przyzwyczajone do codziennej porcji zabaw i
aktywności, oczekują od nas rozrywki na najwyższym poziomie. Wtedy z pomocą
przychodzą gry i zabawy od Kapitana Nauki. Przed wyjazdem dobrze jest się
zaopatrzyć zestaw dostosowany do wieku oraz zainteresowań waszego maluszka.
Przedstawię wam co wybrałam dla Franka.
Puzzle układam i opowiem
Miałam
dużą zagwostkę, którą układankę wybrać: Łódeczki, Pojazdy czy Strażacy.
Ostatecznie wybrałam te ostatnie i myślę, że był to dobry wybór. Same puzzle są
dość proste do ułożenia, składają się z 10 dużych elementów, które po złożeniu
mają prawie 90 cm długości. Cudowna ilustracja przedstawia zjeżdżających po
rurze strażaków. Dzieje się na niej tak dużo, że sama zachęca do rozmowy na
temat straży pożarnej. Już przy pierwszym układaniu Franek z radością opowiadał
mi o strażackich sprzętach. Później bawiliśmy się w spostrzegawczość i szukał
wskazanych przeze mnie rzeczy.
Ta prosta
układanka dostarczy waszym maluchom wiele radości, dzięki niej dziecko może
ćwiczyć małą motorykę, spostrzegawczość oraz uczyć liczenia. Pobudzi jego wyobraźnie
dziecka, pozytywnie wpłynie na naukę mowy i zmusi je do koncentracji.
Puzzle XXL
Franuś
jest małym puzzlomaniakiem nic dziwnego, że w naszym zestawie od Kapitana Nauki
znalazły się aż dwie układanki. Puzzle XXL Mieszkańcy drzewa składają się z 15
dużych, trwałych, łatwych do uchwycenia elementów. Piękna, barwa grafika
przedstawiająca drzewo i leśne zwierzęta zachwyci każdego maluszka. Dzięki niej
dziecko chętnie posłucha opowieści o lesie i mieszkających w nim zwierzętach.
Franuś, który już sam sporo na ich temat wie, zwykle nie daje mi dojść do słowo
i sam opowiada z przejęciem o lisach, sowach czy wiewiórkach. Bardzo lubi
również bawić się w odnajdywanie różnych szczegółów na obrazku, ma z tego dużo
satysfakcji. I muszę przyznać, że taka zabawa naprawdę działa, Franuś jest niezwykle
spostrzegawczym dzieckiem. Jeśli czegoś szukam w domu, często pytam go czy tego
nie widział i zwykle wie, gdzie dana rzecz się znajduje.
Memory na 3 sposoby
Świetna
gra do ćwiczenia pamięci, uwielbiałam ją w dzieciństwie, dlatego wybrałam ją
dla synka. Kartonowe karty do góry są duże (11x11 cm) i mają podobnie jak
puzzle cudowne ilustracji, które przeniosą was i dzieci w świat bajek. Obrazki
na kartach Kapitana Nauki nie są identyczne, jednak różnice widać dopiero po
dokładnym przyjrzeniu. Dzięki temu można bawić się nie tylko w zwykłe memory,
ale także ćwiczyć spostrzegawczość lub łączyć obie te gry. Jest to wariant dla
starszych dzieci, w którym po znalezieniu pary wszyscy gracze szukają różnic,
wygrywa gracz, który znajdzie je wszystkie najszybciej.
Bajkowe
ilustracje na kartachsame zachęcają do różnych innych zabawa, ogranicza was
tylko własna wyobraźnia.
Angielski dla dzieci. Piosenki
Tą
ostatnia pozycję wybrałam na drogę, jadąc na wakacje warto zaopatrzyć się w
płytę z dziecięcymi piosenkami. Dzięki tej nie tylko mam spokój w samochodzie,
ale także uczę synka angielskiego, po prostu połączenie idealne. Płyta
sprzedawana jest wraz z książką, w której są teksty wszystkich piosenek i ich tłumaczenie
na język polski. Znajdują się na niej najbardziej znane utwory czyli: „Old
MacDonald”, „Alphabet Song”, „The Wheels on the Bus” czy „Bitsy, Bitsy Spider”.
Po za piosenkami na CD nagrane są także wersje do zabawy w karaoke.
Akuku! Kontrastowe obrazki
Dla
Nataszki z oferty Kapitana Nauki wybrałam zestaw kontrastowych obrazków,
wspierających rozwój wzroku malucha. Znajdują się w nim 17 kart z
czarno-białymi rysunkami oraz książeczka zawierająca porady dla rodziców.
Najfajniejsze jest to, że kartami moje dzieci mogą się bawić razem. Franuś lubi
rolę starszego brata i chętnie tłumaczy Nataszce różne rzeczy, ona zaś jest
wpatrzona w niego jak w obrazek.
Jeśli
chcecie wygrać taki zestaw dla swojego maluszka zajrzyjcie na nasze
instagramowe konto @zapiski.mamy.
Gry i
zabawy od Kapitan Nauki znajdziecie na ich stronie kapitannauka.pl, są teraz świetne promocje,
więc warto zajrzeć i zaopatrzyć się w coś nawet jeśli jesteście już po
wakacyjnych wyjazdach.
2 komentarze
Nam nieodłącznie towarzyszą puzle. Córeczka uwielbiam. Opisywanych przez Ciebie jeszcze nie znamy, więc z przyjemnością poczytałam post. Szczególnie, że chwila na kawę dla mamy bezcenna :) a to mi właśnie zapewniają puzelki ♥️
OdpowiedzUsuńNauka poprzez zabawę potrafi naprawdę wiele zdziałać :) Dziecko się nie nudzi i cieszy się ze spędzonego wspólnie czasu :) Super sprawa!
OdpowiedzUsuń