Wiosenne zakupy
lutego 20, 2015
Chyba
poczułam wiosnę, a może zew ostatnich zimowych wyprzedaży. W sumie bez różnicy
bo pojechałam kupić Franiowi buciki i zrobić drobne zakup na jutrzejszą imprezę
urodzinową, a wróciłam z dwoma siatkami ciuszków dziecięcych ;). Wybierałam już
ciuszki na wiosnę, bo mam nadzieję, że szybko zrobi się ciepło. Po dziurki w
nosie mam tej pseudo zimy. Biedne dziecko ma już rok i dalej nie bardzo wie co
to śnieg, a sanki stoją w koncie, ani razu ich nie użyliśmy.
Po buciki
oczywiście zajechałam do Decathlonu, jeśli chcecie wiedzieć czemu, odpowiedź
znajdziecie tu. Niestety jakoś tak wyszło, że kupiłam jeszcze kilka „niezbędnych”
rzeczy.
Bluza 24,99
zł;
Kamizelka
34,99 zł;
T-shirt 7,99zł/szt;
Spodenki 8
zł;
Buciki
54,99 zł;
Warto też
czasem zajrzeć na ich stronę internetową decathlon.pl, bo można
upolować ubranka w niezłych promocjach, a wysyłka przy płatności z góry jest
zazwyczaj za darmo.
Wracając z
zakupów zobaczyłam, że w Benettonie są obniżki, ponieważ bardzo lubię ich
bluzki i swetry postanowiłam wejść coś sobie wybrać. I nie wiem czemu ale
wyszłam z ciuszkami dziecięcymi. Chyba mi już zupełnie mleko mózg zalewa, czy
nie wiem co jeszcze, naprawdę co wyjdę na zakupy to wracam z Franiowymi ubrankami.
Za to moja szafa świeci pustakami i woła o pomstę do nieba. Jakoś tak moje
ubrania, nie są równie słodziutkie i nie robią mi papki z mózgu, a może robiły
kiedyś? Już sama nie wiem ;)
Ale sami
zobaczcie jakie fajne ciuszki upolowałam:
Koszulka
biała 19 zł;
Koszulka
żółta 25 zł;
Bluza 35 zł;
Sweterek
45 zł;
8 komentarze
Ja też zazwyczaj kupuję synowi czy to ciuszki czy zabawki a sobie to raz na jakiś czas jak akurat potrzebuję - ostatnio musiałam sobie kupić sukienkę na roczek więc kupiłam a przy okazji dla Adrianka też coś się znalazło:) Świetne ciuszki kupiłaś.
OdpowiedzUsuńPrzed ciążą uwielbiałam kompletować swoją garderobę i dorzucać do niej nowe ciuszki, ale teraz po porodzie nie mam na to siły i chęci, jak powrócę do formy to może i wróci zamiłowanie do zakupów :)
OdpowiedzUsuńA ciuszki dla Frania są fantastyczne, gratuluję trafnych łupów ;)
Pozdrawiam
Świetne łupy! :)
OdpowiedzUsuńO, wiedzę, że wiosna coraz bliżej. Ja jeszcze nie zaczęłam o niej myśleć. :)
Uwielbiam takie wpisy, a ubranka świetne! Mnie też padło na głowę i już ubrania dla mnie tak mnie nie bawią. Idę na zakupy poprawić sobie humor i "odpocząć" od dziecka, a wracam z torbą rzeczy dla dziecka :/
OdpowiedzUsuńno to ładnie zaszalałaś :D ale to tak zawsze - bo jak przejść obojętnie obok taki ciuszków :D
OdpowiedzUsuńHa ha ha mi też mózg mleko zalało :D ja już dawno go nie mam :D
OdpowiedzUsuńŚwietne ciuszki, ja też już myślę o wiośnie :)
Ja także wychodząc po jedną rzecz wracam z siatkami ubrań dla syna. Matki chyba już tak mają;) Najgorzej mężowi wytłumaczyć, że wszystko jest niezbędne:)
OdpowiedzUsuńZakupy rewelacja :-)))
OdpowiedzUsuńZ braku laku da się ciągnąć sanki z dzieckiem po trawie, czego dokonał dwa lata temu mój tata z Młodym :)))