Amber body butter
sierpnia 28, 2015
Po porodzie moje ciało się zmieniło, skóra jest dużo mniej jędrna i bardzie podatna na wysuszenie. Być może tylko mi się tak wydaję, bo w ciąży wygląda się dużo lepiej. Jednak zaczęłam dużo częściej sięgać po kosmetyki takie jak antycellulitowe masło do ciała marki Lambre.
Przede wszystkim kosmetyk ten zachwycił mnie swoim przyjemnym i delikatnym zapachem. Mam bardzo wrażliwy zmysł powonienia i nie lubię, gdy zapach jest zbyt mocny. Konsystencja masła też jest na plus, delikatnie się rozsmarowuje, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustych śladów na ubraniach.
Oprócz
działania antycellulitowego, wedle zapewnień producenta, masło to redukuję tkankę
tłuszczową, odżywia, nawilża i regeneruje skórę, zwiększa jej jędrność, elastyczność
oraz odporność na podrażnienia i negatywny wpływ środowiska.
Osobiście
uważam, że nie ma cudownych kosmetyków na cellulit, ale ten spisuje się całkiem
nieźle. Wygląd mojej skóry wyraźnie się poprawił, stała się jędrniejsza,
wzmocniona i mocna nawilżona. Tego właśnie oczekiwałam od tego produktu,
dlatego mogę go z czystym sumieniem wam polecić.
Krem
niestety do najtańszych nie należy, ale to jedyny minus jaki znalazłam, zresztą
kosmetyki antycellulitowe nie są tanie.
4 komentarze
Wiadomo, że samym kremem cellulitu się nie pozbędziemy, ale niektóre kremy nieźle napinają i to lubię. Troszkę drogi ten krem, ale zapowiada się nieźle. Lubię konsystencję masełka :)
OdpowiedzUsuńTo ja Ci polecam eko serię Planeta Organica, balsamy i żele są różne. Ja mam podciągający, bo nie mam celllulitusu ale są też mocniejsze wersje i koleżanki, którym poleciłam były zachwycone. Balsam kosztuje około 30 złoty. Gdybyś kiedyś szukała odmiany, być może spisze się także u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas przejmuję się moimi rozstępami na brzuchu. Problem cellulitu tak bardzo mnie nie dotyczy
OdpowiedzUsuńach te kremy, kupuje i tak na półce leżą... a ja się dziwię że nieskuteczne ;)
OdpowiedzUsuń